Zespół Super Aguri ukończył walkę o Grand Prix Bahrajnu w komplecie. Anthony Davidson przekroczył linię mety na szesnastym miejscu, Takuma Sato dojechał jedno miejsce za pierwszym kierowcą teamu, kończąc wyścig na siedemnastym miejscu.
Anthony Davidson: „To był przyjemny wyścig. Powrót do domu z kolejnym finiszem w komplecie jest dobry dla całej drużyny. Był spory ruch w pierwszej części wyścigu, ale potem to minęło i mogłem jechać z dobrym rytmem. Był to kolejny mocny dla mnie wyścig i chciałbym podziękować zespołowi, za całą ciężką pracę podczas tego weekendu.”Takuma Sato: „Miałem pełne wrażeń kilka pierwszych okrążeń i naprawdę podobało mi się przejeżdżanie przez środek stawki. Miałem mały kontakt i prawdopodobnie uszkodziło to aerodynamikę, ale mimo to dostałem się na czternastą pozycję i to było ekscytujące. Po pierwszym okrążeniu, było sporo oleju na torze i to była niebezpieczna sytuacja, ale przetrwaliśmy to i myślę, że to był dobry wyścig. Mieliśmy problem podczas drugiego pit stopu, co kosztowało mnie jedną pozycję, ale jest bardzo ważne, że skończyliśmy dzisiejszy wyścig i na szczęście możemy utrzymać ten rozpęd.”
06.04.2008 17:59
0
to duży sukces dla Super Aguri Davidson i Sato ukończyli wyścig Brawa
06.04.2008 18:33
0
super !!! Sato nie dałeś się hamiltonowi brawo !!!
06.04.2008 19:39
0
Ich optymizm jest powalający, oczywiście pozytywnie. Czy ktokolwiek inny potrafi ekscytować się byciem przez chwilę na 14 miejscu? Mam nadzieję, że szybko skończą się ich problemy finansowe, bo miło jest widzieć kogoś kto F1 przede wszystkim traktuje jak fantastyczną zabawę
06.04.2008 19:41
0
ukończyli wyścig a to ważne. podobała mi się postawa Sato.. nie dał się Hamiltonowi i walczył ile tylko mógł.
06.04.2008 20:06
0
davidson lepszy od sato...niezle
06.04.2008 20:19
0
Mi się podoba że chłopaki się nie dają jakimś przereklamowanym gwiazdom tylko jeżdżą swoje
06.04.2008 21:25
0
nie będę oryginalny - podoba mi się ich postawa. Z optymizmem podchodzą do wszystkich wyścigów, nie marudzą na bolid ani na innych kierowców. Po prostu robią swoje. Oby tak dalej im szło, a bolid spisywał się coraz lepiej
07.04.2008 09:41
0
Piotre_k myślę że Hamilton jak był na 14 również był nieźle podekscytowany
07.04.2008 11:20
0
No SUPER AGURI na mecie w komplecie to już jest jakieś osiągnięcie poz fanów Super Aguri
07.04.2008 11:40
0
tylko po co b.a.ra.n Davidson - puszczał Hamiltona bez walki - wystraszył się czy co....?
07.04.2008 12:34
0
z przyzwyczajenia ;)
07.04.2008 14:33
0
pz0: fakt, aż machał rękami z tego podniecenia :) Ale chyba szybko mu przeszło, bo po wyścigu już o tym nie wspominał :)
08.04.2008 17:07
0
walerus-bal sie ze go zlinczuja w brytani!Tam Ham jest Pan,a u nas poprostu Ham!
08.04.2008 20:52
0
BRAWOOOOO!!!!!!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się